Nie, ale jak najbardziej polecam na skołatane nerwy. ;-)
Piwa sesyjne są "lepiej przyswajalne", "lżejsze", o mniejszej zawartości alkoholu, niż inne z danego gatunku. Cechują się również mniejszą goryczką. Taki na przykład Simcoe ze zdjęcia: 4,7%, 53 IBU.