Pokazywanie postów oznaczonych etykietą browar miedzianka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą browar miedzianka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 lipca 2016

Górnik


Przyszedł czas na trzecie piwo z Browaru Miedzianka. Tym razem mamy do czynienia z piwem wędzonym, a dokładnie jest to, jak określa producent, pszeniczny stout dymiony.

W kolorze brunatne, prawie czarne. Początkowa delikatna piana znika całkowicie już po chwili.
Pachnie bardzo przyjemnie, czuć dym wędzarni - prawie jakby się tam było. W smaku delikatne, czuć z lekka tę pszenicę, no i przede wszystkim rzucają się nuty wędzone.
Piwo niezłe, ale w smaku mogłoby być intensywniejsze. Piłem już lepsze wędzonki.

Generalnie plus dla Miedzianki za styl - podobają mi się te kolorowe etykiety z odpowiednio dobranymi kapslami. Wszystkie trzy składają się w fajną całość. ;)


niedziela, 26 czerwca 2016

Cycuch Janowicki


Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ponad pół butelki wyleciało podczas otwierania... Aż do dziś.
Ale do rzeczy - drugie z trzech kupionych piw z Browaru Miedzianka - Cycuch Janowicki - tym razem APA. 
Sam browar mieści się na skraju Rudaw Janowickich - Jelenia Góra, Karpacz, mniej więcej te okolice. 
Piwo jest mętne, w kolorze złotym. Dominuje przyjemny, świeży, owocowy zapach. Jeśli chodzi o smak, to jest tu lekka goryczka ale kompletnie się nie narzuca. Mam wrażenie, że gdzieś tam jest brzoskwinia, ale głowy nie dam. Generalnie miło się pije. Szkoda, że reszta wyleciała i dobrze, że byłem w kuchni w trakcie otwierania.


Rudawskie


Podczas zakupów polecono mi Browar Miedzianka. Pierwsze z trzech wziętych piw, Rudawskie, to lager wiedeński o miedzianej barwie. Ma przyjemny, słodowy zapach i delikatny smak. Bardzo smaczne, jak na lager.
Lekkie, dobre na wieczór po upalnym dniu, takim jak dziś.