poniedziałek, 5 czerwca 2017

RIS z Wąsosza

Mimo upału naszła mnie ochota na coś cięższego. Russian Imperial Stout w wykonaniu Wąsosza to piwo ze stylizowaną na rosyjską, niebieską etykietą.
Oj, dawno RISa nie piłem! Tutaj z czarnego płynu szybko znika prawie cała piana, pozostawiając jedynie kremową obwódkę dookoła naczynia. W aromacie kawa, chleb, lekki alkohol (12,6% pewnie robi swoje), gorzka czekolada, trochę dymu. W smaku głównie kawa, ciemne owoce, śliwki, czy inne figi i daktyle... Czuć paloność z zapachu, a alkohol rozgrzewa w gardle. Raczej słodkie - robotę odwalają owoce, choć goryczka jest też lekko wyczuwalna. Jak na taką moc, alkohol jest całkiem nieźle ukryty, choć po kilku łykach czuć go już odrobinę. Ogólnie całkiem przyjemne. 
Jak głosi napis na etykiecie, за здоровье!