sobota, 20 maja 2017

Pecheresse - Lindemans Pêche Lambic

Brzoskwiniowy Lambic od Lindemansa. Cztery inne miałem okazję spróbować przed Sylwestrem (Kriek, Faro <3). Tak samo, jak w poprzednich, butelka owinięta jest z góry złotkiem w odpowiednim kolorze. 

Czym jest lambic? Jest to Belgijskie piwo regionalne produkowane na zachód od Brukseli. Głównym składnikiem jest słód jęczmienny z dodatkiem pszenicy niesłodowanej. Jako przyprawę dodaje się stary i wysuszony chmiel. Gorącą brzeczkę wystawia się zimą na otwarte powietrze w celu przeprowadzenia fermentacji spontanicznej polegającej na kontakcie płynu z dzikimi drożdżami i innymi mikroorganizmami unoszącymi się w powietrzu.

Przejdźmy może do piwa. Etykieta jaka jest - każdy widzi. :P
Piwo ma jasnopomarańczowy kolor, jest lekko zmętnione, a piana w większości momentalnie znika. Po nalaniu już z daleka czuć słodycz brzoskwini. Po głębszym "niuchnięciu" oprócz słodyczy cierpkość, do tego stajnia, końska derka, skóra. W smaku słodziutka brzoskwinia z kwaskowatym finiszem. 
Goryczki brak, alkoholu 2,5%, średnie nagazowanie. 
Dobre dla miłośników słodyczy. Ogromnej słodyczy. Może nie tak, jak w melonowym z Bytowa, ale niewiele brakuje. Polecam, dobry soczek. :)